środa, 5 sierpnia 2015

Dzień 11

Śniadanie było, a potem plaża.
Nie opalaliśmy się, bo nie było słońca, ale był tor przeszkód i przeciąganie liny.
Potem opiekunowie przeciągali linę.
Dziś ubieraliśmy się na czarno i zrobiliśmy sobie zdjęcie.
Po obiedzie tańczyliśmy zumbę z panem na ekranie, panią Agnieszką i paniami opiekunkami.
Był czas wolny. Byliśmy na mieście.
Wesoło było.
Na boisku mieliśmy konkurs z jajkami. Były dwie drużyny i która szybciej.
Jajka spadały i była jajecznica.
Dużo śmiechu było.
Opiekunowie też biegli z łyżkami z jajkiem.
Po kolacji było ognisko.
Pan Marcel śpiewał piosenki i grał na gitarze.
Tańczyliśmy przy ognisku.
Poszliśmy się umyć i spać.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz